Chyba się udało.Tyle miesięcy zwlekałam z rozmową, aż w końcu się
skusiłam.Po prostu musiałam.Tęskniłam.Śmiało mogę powiedzieć, że
pierwszy raz od niepamiętnych czasów jestem z siebie dumna.Teraz tylko
pytanie co będzie dalej?Czy dam radę to jakoś wszystko ułożyć, zbliżyć
się, postarać się o to, aby było jak dawniej?Cholernie tęsknię za tym co
było kiedyś, za naszymi rozmowami, za całym Tobą.Bardzo chciałabym,
żeby było jak dawniej.Potrzebuję Cię.
wtorek, 26 marca 2013
sobota, 23 marca 2013
Lepsza droga.
Coś rzadko tu zaglądam.Strrasznie mało czasu, żeby to wszystko ogarnąć.Szkoła, dom, nauka, znajomi...Powoli wkraczam na lepszą drogę.Pomagam, śmieję się, spędzam więcej czasu z rodziną i przyjaciółmi.Odkryłam też, że potrafię gotować;o Może nie wspaniale, ale coś tam ugotuję.Wszystko zaczyna się układać.Jestem sobą.Jeszcze tylko jedno.Muszę z nim wszystko wyjaśnić, a to będzie baaardzo trudne.
Subskrybuj:
Posty (Atom)